Zaproszenie do wigilijnego stołu

35.00 

Tradycyjny talerz wigilijny wcale nie musi zostać pusty. W tym roku usiąść przy nim może jeden z podopiecznych Dobrej Fabryki.

Winietka z jego imieniem i historią to niezwykłe ZAPROSZENIE. Staje się jednocześnie odpowiedzią na bardzo konkretne potrzeby. Pomocą, która w historiach naszych podopiecznych przywraca życie, dając opiekę, bezpieczeństwo, pracę, godność i szanse na zbudowanie swojej przyszłości. Do każdej winietki otrzymasz również opłatek wigilijny.

Kogo chcesz zaprosić do swojego domu na Wigilię: Suruz Zol, Tego Pana, Josepha, Kasouna, Cathie, Nematy, Koli czy Mieszkańca Kontenera 112?

 

Ten Pan, wiek nieznany, Warszawa

Ten Pan. To Adam, Bogusław, Mirek, jest ich wielu. Człowiek dotknięty bezdomnością. Spotykamy go w stołecznym pustostanie. Niewidzialność zabija zimą. Zapraszając Tego Pana do wigilijnego stołu, sprawiasz, że staje się widzialny. Dzięki Tobie zazna ciepła, przetrwa zimę, zyska czas, by zmierzyć się z najtrudniejszymi decyzjami w swoim życiu.

 

Joseph, 2 lata, DRK

Bezbronny wobec wojny, która w Kongu zamieniła pola uprawne w minowe. Skrajnie wycieńczonego głodem Josepha uratowaliśmy w naszym ośrodku dożywiania. Zapraszając go do wigilijnego stołu, fundujesz terapeutyczny posiłek dla dziecka dotkniętego chorobą głodową.

 

Kasoun, 1 roczek, Mauretania

Rodzina Kasouna to najbiedniejsi obywatele tego świata. Nie mają nic. Rano nie jedli śniadania, nie mają też nic na obiad. Mieszkają pod lichą konstrukcją z patyków przykrytych starymi matami i kawałkami materiałów. Zapraszając ich do wigilijnego stołu pomożesz zbudować dla nich dom. Sprawisz, że o tym, czy zjedzą coś na kolacje, nie będzie decydował łut szczęścia.

 

Cathie, 74 lata, Rwanda

By powiedzieć wszystko, nie potrzeba słów. Cathie nie mówi prawie nic, ale nikt tak jak ona nie potrafi opowiedzieć tyle o swojej wdzięczności. W hospicjum w Kabudze wszyscy rozumieją język bólu, uczą też pacjentów nowego, dla wielu nieznanego nigdy wcześniej, języka przyjaźni i troski. Zapraszając Cathie do wigilijnego stołu fundujesz jej dzień bez bólu w jedynym hospicjum w Rwandzie.

 

Nemata, 17 lat, Burkina Faso

Odbierając własną maszynę do szycia – nagrodę za najwyższe wyniki podczas tegorocznego kursu, Nemata płakała z radości. To dla niej szansa na nowe życie, gwarancja pracy. Bardzo chciałaby taką szansę podarować innym kobietom w wiosce. Zapraszając Nematę do wigilijnego stołu, fundujesz dzień kursu nauki szycia dla kobiety w Burkina Faso.

 

Kola, 29 lat, Togo

Kola przychodziła do naszej apteki jako dziecko, teraz regularnie prosi o pomoc dla swojej córeczki. Otrzymuje lekarstwa za garstkę kukurydzy. W kraju, w którym brakuje podstawowej opieki medycznej, zwykłe przeziębienie stanowi poważne niebezpieczeństwo. Zapraszając Kolę do wigilijnego stołu, fundujesz podstawowe wyposażenie domowej apteczki.

 

Mieszkaniec kontenera 112, wiek nieznany, Lesvos

Nagrzany kontener, postawiony na wybrzeżu greckiej wyspy, to nowa definicja domu mężczyzny z Afganistanu. Nie prosi o nic dla siebie, jedynie o mleko dla najmłodszej córeczki. Zapraszając go do wigilijnego stołu, podarowujesz mu szansę na nowe życia – tworzysz miejsce pracy w gaju oliwnym.

 

Suruz Zol, 75 lat, Bangladesz

Odkąd pamięta, żyje z piętnem, że jest Rohinga, to najbardziej prześladowana grupa etnicznej na świecie. Pozbawiona wszelkich praw, próbuje przetrwać w największym na świecie obozie dla uchodźców. Zapraszając Suruz Zol do wigilijnego stołu, dostarczysz jej paczkę żywnościową i sprawisz, że nie będzie głodna w te Święta.







 

 

Opinie

Na razie nie ma opinii o produkcie.

Napisz pierwszą opinię o „Zaproszenie do wigilijnego stołu”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Opublikuj komentarz

Opis

Możesz też wesprzeć naszą akcję „Wigilijnego Talerza Dobra” wirtualnie, wchodząc na Dobroczynne24.

Do wigilijnego stołu zapraszam

Cathie, Josepha, Kasuona, Kole, Mieszkańca kontenera 112, Nemate, Suruz Zol, Tego Pana